Czego nauczyliśmy się od Fridy Kahlo: Przerabianie siebie Wystawa
20

maja

Czego nauczyliśmy się od Fridy Kahlo: Przerabianie siebie Wystawa

Uwieczniona poprzez autoportret, sławiona za swoją rewolucyjną politykę i dzieła sztuki, Frida Kahlo jest ikoną feminizmu i inspirującą postacią, której świat nigdy nie zapomni.

Frida Kahlo: Making Herself Up

to wystawa prezentowana obecnie w Muzeum Wiktorii i Alberta (V&A) w Londynie. Ekspozycja przedstawia przedmioty osobiste i rzeczy wyniesione z domu Kahlo, które zostały odkryte w 2004 roku w Casa Azul w Meksyku, w łazience zapieczętowanej przez jej męża Diego Riverę. Wystawa w Londynie jest pierwszym przypadkiem, kiedy wszystkie jej intymne listy, suknie, szelki i gorsety są prezentowane poza jej ojczyzną.

Nasza założycielka Amanda Dicker odwiedziła ostatnio wystawę w V&A z kilkoma stylistami Chapel i była poruszona historią Kahlo. "Wizyta w V&A to zawsze mocne przeżycie" - mówi Amanda, a czas poświęcony na zanurzenie się w dziełach sztuki i rzeczach osobistych Kahlo był zarówno emocjonalny, jak i poruszający. Wystawa Making Herself Up, prezentująca intymne przedmioty z życia Kahlo, pozwala spojrzeć z nowej perspektywy na niezwykłą kobietę kryjącą się za dziełami sztuki. Aby uczcić tę wystawę, będziemy się zastanawiać, czego my sami możemy się nauczyć z fascynującego życia Fridy Kahlo.

Przez całe swoje życie Kahlo zmagała się z intensywnym bólem fizycznym i emocjonalnym. Przezwyciężyła polio, a w wieku nastoletnim uczestniczyła w strasznym wypadku autobusowym. W późniejszym życiu Kahlo doświadczyła wielu poronień, a nawet amputowano jej nogę aż do kolana, co podobno wywołało u niej głęboką depresję i myśli samobójcze. Jej emocjonalne zawirowania miały jednak inny charakter. Koncentrowały się one głównie wokół jej skomplikowanych relacji z mężem, z którym raz się rozwiodła, a dwa razy wyszła za mąż. Bez względu na to, jak bardzo cierpiała, starała się stawić czoła swojemu bólowi, wykorzystując każde doświadczenie w swojej twórczości. Obrazy Kahlo poruszają traumatyczne i często tabuizowane wydarzenia z jej życia, takie jak bezpłodność, nierówność płci, złamane serce, poronienia, chroniczny ból i choroby.

Frida nie pasowała do oczekiwanych standardów kobiecego piękna. Zamiast mozolnie dążyć do dopasowania się do społecznych standardów, Frida przyjęła swój niezwykły seksapil i rzuciła wyzwanie definicji piękna. Dumnie eksponując swoje "męskie" cechy, twarz Kahlo jest natychmiast rozpoznawalna dzięki zmarszczonym brwiom i wąsom, które, jak twierdzą niektórzy, celowo przyciemniała od czasu do czasu.

Mimo że nie spełniała konwencjonalnych standardów piękna, Kahlo codziennie wstawała z łóżka, wybierając fryzurę, makijaż i strój w oparciu o własne upodobania. Książka Making Herself Up pokazuje, jak Kahlo wykorzystywała codzienne, konwencjonalne produkty kosmetyczne, takie jak szminka Revlon, krem do twarzy Ponds i perfumy Chanel, by kształtować swój wizerunek w sposób, który społeczeństwo uważało za w dużej mierze niekonwencjonalny. Kahlo nie zrażała się tym, jak postrzega ją społeczeństwo, a zamiast tego skupiała się na tym, jak może pozytywnie postrzegać samą siebie. Jej wygląd był niekonwencjonalny, zarówno w jej czasach, jak i dzisiaj, co czyni z niej ponadczasową orędowniczkę pewności siebie i niezależności dla kobiet na całym świecie.

Kahlo, tak jak podważała konwencje kobiecego piękna, tak samo odrzucała ideały mody swoich czasów. Na wystawie w V&A można zobaczyć wiele ubrań, które odzwierciedlają jej odważny styl mix-and-match, zużytych w wyniku codziennego użytkowania. Jej długie i jaskrawo kolorowe spódnice wywodziły się z jej meksykańskiego i indyjskiego dziedzictwa. Zapożyczyła elementy z tradycyjnych stylów każdej z tych kultur i uczyniła je własnymi, dodając do nich kwiaty i tkaniny we włosach oraz piękną biżuterię (w tym ręcznie robione kolczyki od Picassa).

Te wybory odzwierciedlały również jej życie - ukrywanie fizycznych blizn i aparatów ortopedycznych po wypadku za wystawnymi bluzkami. Amanda mówi: "To było niesamowite zobaczyć, jak jej stroje często ją "spinały" i przypomniało mi to, że każda kobieta ukrywa coś w sobie. Czy jest to pod ubraniem, czy w umyśle".

Styl Kahlo był całkowicie i wyraźnie jej własny. Do dziś inspiruje ona wiele kobiet do wyrażania siebie, celebrowania swoich indywidualnych doświadczeń i dziedzictwa poprzez swoje wybory modowe.

Podczas gdy Kahlo jako dziecko leczyła się na polio, ojciec Kahlo popchnął ją do uprawiania sportów takich jak zapasy i boks, które w tamtych czasach były uważane za męskie. Sporty te przyniosły Kahlo korzyści i pomogły jej w powrocie do zdrowia, pokazując jej płomienną determinację, by przeciwstawić się wszelkim przeciwnościom losu nawet w dzieciństwie. Zawsze myśląca przyszłościowo, przełamała nawet normy płciowe swoich czasów, uznając, że jej wybory modowe były jedną z metod podważania patriarchalnych granic XX wieku. Najsłynniejsze jest to, że pewnego razu została sfotografowana w trzyczęściowym garniturze swojego ojca i była jedną z jedynych odważnych kobiet, które maszerowały w czapce robotniczej na rzecz Związku Meksykańskich Pracowników Technicznych.

Od czasu odwiedzenia wystawy, Amanda nieustannie myśli o życiu Fridy. Całkowicie zainspirowana jej determinacją i samozaparciem, ma nadzieję, że wizyta na wystawie "włoży ogień w twój brzuch!". Jeśli jesteście równie zaintrygowani historią Fridy, Amanda poleca wszystkim pobranie darmowego

Arkadiusz

Redakcja nepenti.pl